Kilka słów o nowym lokalu biura fundacji

Witajcie,
Obiecałem Wam, że napiszę coś o nowym lokalu fundacji. Może myślicie, że nie dotrzymałem słowa? Dotrzymałem, i owszem, ale tekst pozostał w komputerze Asi w pracy. Nie ma tam póki co internetu, więc nie można zamieścić go na stronie.
Dlatego piszę jeszcze raz. W nowym lokalu jest dużo miejsca. Pracownicy mają nowe, ładne biurka, są ładne ściany, podłogi i w ogóle jest ślicznie. Nawet my z Redzikiem mamy nowe, bardzo wygodne posłanka. Redzik otrzymał też w prezencie lśniącą, czerwoną miskę. Jeszcze nie wiem czy ja też będę się mógł poszczycić nowym „serwisem do picia wody”, ale to się okaże, jak wrócimy, bo na razie Asia pracuje w domu, a ja mam coś w rodzaju urlopu.
Macham łapką,
Zrelaksowany Bryś

Odpowiedz

Komentarz: