Znów bardzo dawno nic z Redzikiem nie pisaliśmy, ale, wiecie, te nasze panie… One są tak bardzo zapracowane, że na skromne psie tekściki brakuje im czasu. Jednak idą Święta, a tego już nawet my, psy, nie możemy przeoczyć, bowiem wigilia to dzień szczególny nie tylko dla ludzi, dla nas też. Przecież w tym jedynym dniu, […]
Czytaj cały artykuł » Idą święta…
Sprawdziłem to kiedyś przysłowie niedźwiedzie. Wyobraźcie sobie, że chodziliśmy wtedy z Jolą do pewnej szkoły. Zajęcia trwały w niej tak długo, że zarówno w sobotę, jak i w niedzielę trzeba nam było posilić się na mieście. Oczywiście właściwie nie nam, tylko ludziom, gdyż sam obchodziłem się smakiem, bo nie był to obiad dla piesków. Mogłem […]
Czytaj cały artykuł » Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie
Na ogół jestem raczej skromnym psem, ale dziś chciałem się Wam pochwalić, że „doganiam” w profesjonalizmie mojego mistrza i mentora, czyli Reda – seniora naszego psio-przewodnikowego rodu. Red wielokrotnie wspominał tutaj, że potrafi prowadzić dwie, a nawet trzy osoby. Otóż, muszę Wam powiedzieć, że i ja ostatnio sprawdziłem się jako przewodnik dwóch całkowicie niewidomych osób. […]
Czytaj cały artykuł » “Doganiam Reda w profesjonalizmie”