Romantyczna rocznica

Dziś wielki dzień, ponieważ mija dokładnie rok odkąd poznaliśmy się z Asią.

Wtedy to była niedziela, słońce świeciło i ogólnie pogoda była dużo ładniejsza.

Na Polach Mokotowskich kłębił się tłum spacerowiczów, dzieci jeździły na rolkach, rowerkach i hulajnogach.

Byłem razem z moją trenerką, kiedy po skończonych zajęciach podeszliśmy do jakichś trzech osób. Dwie z nich – te starsze, a właściwie ci starsi, przyglądali się mi z daleka, a ta trzecia osoba nie wpatrywała się we mnie, ale wiedziałem, że to ona najbardziej na mnie czeka.

Po chwili okazało się, że to była właśnie Asia, a pozostałe dwie osoby – to jej rodzice.

Trenerka przywitała się z nimi, podała Asi rękę, a w tej ręce trzymała moją smycz. Czułem, że to ważna i miła chwila, więc podskakiwałem z radości, ale Asia zjechała ręką po smyczy i dopiero mnie pogłaskała. Dziś na spacerze słyszałem jak opowiadała Joli, że ten moment zanim mnie dotknęła był pełen wspaniałego oczekiwania i że widzący nie mają czegoś takiego, bo widzą wszystko od razu.

Później Asia próbowała mnie przywoływać, bawiła się ze mną dawała nagrody. Z początku przychodziłem do nogi trenerki, ale dość szybko zorientowałem się, że do Asi też mogę, a nawet powinienem przychodzić, bo czeka mnie za to pochwała, smakołyk i głaskanie.

Na koniec spotkania poszliśmy z Asi rodzicami do jakiegoś barku, żeby napić się herbaty. Wszyscy usiedli przy stole, a ja położyłem się koło nóg Asi, odwróciłem na grzbiet (do góry kołami, jak ona mówi) i dałem brzuszek do głaskania.

Mamy zdjęcie, które uwiecznia właśnie ten moment.

Wtedy poczuliśmy, że zaprzyjaźnimy się, na zawsze.

Z romantycznym westchnieniem,

Bryś

5 komentarzy do “Romantyczna rocznica”

  1. klaudia pisze:

    ooo jak miutko 🙂

  2. Mona pisze:

    Gratuluję tak wspaniałej rocznicy! Życzę Wam dalszej owocnej współpracy. Niech już nikt nie próbuje skracać Bryśka o łeb.
    Pozdrawiam serdecznie
    Monika
    Fanka Bryśka, Reda i Rolla

  3. Bastian i smok. pisze:

    Świetnie, tworzycie zgrany duet.
    Sto lat!!!
    Musicie przyznać, że czas szybko leci.
    Asiu i Bryśku jestem z was dumny.
    Pozdrawiamy cieplutko!

  4. marta+kuba pisze:

    naprawdę romantyczny wpis. Sto lat owocnej współpracy życzę.

Odpowiedz

Komentarz: