W dniach 17-18 września odbyło się szkolenie dla kandydatów na właścicieli psów przewodników.
Głównym celem warsztatów było przekazanie osobom niewidomym podstawowej wiedzy na temat higieny, pielęgnacji i pracy z psem przewodnikiem oraz pomoc w przyjrzeniu się własnym potrzebom i oczekiwaniom, a tym samym w podjęciu odpowiedzialnej i świadomej decyzji, czy pies przewodnik to na pewno właściwy wybór.
W zajęciach wzięło udział sześć osób niewidomych, a także sześć osób towarzyszących, które w przyszłości będą miały najbliższy kontakt z niewidomym właścicielem i jego czworonożnym pomocnikiem.
W pierwszym dniu warsztatów, tj. w sobotę 17 września, Jola Kramarz, z wykształcenia psycholog, przeprowadziła z kandydatami zajęcia dotyczące asertywności i radzenia sobie ze stresem. Tymczasem Kasia Gajewska zabrała osoby towarzyszące na miły, późnoletni spacer, podczas którego starała się przybliżyć im na co należy zwrócić uwagę, mieszkając z osobą poruszającą się z psem przewodnikiem i jak pomóc właścicielowi, by mógł jak najbardziej tę współpracę doskonalić.
Po obiedzie Sebastian Grzywacz, pracownik Fundacji „Pies Przewodnik”, od kwietnia cieszący się posiadaniem czworonożnego asystenta, odpowiadał na wszelkie pytania i wątpliwości związane z pracą i życiem z psem. Asia Witkowska, także pracownik fundacji, informowała o procesie szkolenia się z psem przewodnikiem, o trudnościach i radościach tego etapu pracy, przy czym tych drugich wymieniła znacznie więcej. W tym samym czasie Zuzanna Gajowniczek, instruktor orientacji przestrzennej, sprawdzała jak każda z osób niewidomych radzi sobie w przestrzeni miejskiej przy pomocy białej laski.
O godzinie 16:30 przybyła do nas treser, Pani Agnieszka Boczula, która bardzo ciekawie opowiadała o specyfice myślenia psa, o jego reakcjach, jak też starała się wyjaśnić wszelkie nurtujące uczestników sprawy.
W niedzielne przedpołudnie natomiast spotkaliśmy się z panem doktorem weterynarii Maciejem Bekierem, który w przystępny i zajmujący sposób przybliżył nam podstawowe zagadnienia związane ze zdrowiem, pielęgnacją i chorobami psów. Jak zwykle w sytuacji, gdy w grę wchodzi zdrowie i dobre samopoczucie pupila, pytaniom nie było końca.
Po obiedzie szkolenie, o którego stronę organizacyjną zadbała Ania Miętus, zakończyło się.
Mamy nadzieję, że mimo niełatwych warunków lokalowych i trudności technicznych przy wypełnianiu i podpisywaniu formularzy, uczestnicy uznają ten czas za owocny i taki, który pomoże im podjąć właściwą decyzję co do posiadania psa przewodnika.
W tym miejscu pragniemy serdecznie podziękować Pani Agnieszce Boczuli, Panu doktorowi Maciejowi Bekierowi oraz Zuzannie Gajowniczek – instruktorce orientacji, za to, że zechcieli wolontarystycznie poświęcić swój czas, by przekazać kandydatom potrzebną wiedzę i doświadczenie.
Chcemy dodać, że wszyscy pracownicy fundacji również prowadzili szkolenie za darmo.