“Psi bohater”Autor: Sebastian Grzywacz

Cześć,
Wczoraj byłem na konferencji z Sebastianem i Moniką oraz ze szkolonym przez nią moim kolejnym kolegą po Fachu o imieniu Fado.
Konferencja dotyczyła psich bohaterów, a zorganizowano ją w ramach programu społecznego „Pomóżmy razem”

.
Jest to program zrzeszający organizacje szkolące psy pracujące.
Po przybyciu na miejsce, podeszła do nas bardzo miła pani, długo z nami rozmawiała, dopytując się Sebastiana, jak to jest, że w pełni sobie ufamy, kiedy tak razem przemierzamy stołeczne ulice, opowiadała też dużo o swojej miłości do psów, Pani twierdziła, że z trudem przychodzi jej powstrzymanie się od głaskania mnie po futerku.
Kiedy konferencja już się zaczynała pani powiedziała, że jestem świetny, ponieważ jestem rudy i że ona też jest ruda, była to p.Katarzyna Dowbor.
Wzbudzałem duże zainteresowanie fotoreporterów i dziennikarzy, cały czas robili nam zdjęcia i przeprowadzali wywiady z Sebastianem, pytali czy ja jestem bohaterem, Sebastian powtarzał, że to co ja robię, to jest największy heroizm, niejednokrotnie ratuje mu zdrowie a on nawet tego nie wie, Np. kiedy omijam przeszkody na wysokości głowy. Można śmiało powiedzieć, że jestem cichym bohaterem swojego pana.
Były dwie kategorie
– pies profesjonalista.
– pies amator.
w kategorii pies-profesjonalista nagrodę zdobył Major pies policyjny za odnalezienie osoby w lesie, oraz pies asystujący osoby głuchej, który informuje swoją panią Np. kiedy dzwoni telefon bądź dzwonek do drzwi – słowem, wyłapuje te i inne dźwięki, których jego pani nie słyszy.
W kategorii pies-amator, nagrodę otrzymał pies który poinformował szczekaniem śpiących właścicieli o tym że ich małe dziecko krztusi się w łóżeczku oraz pies Dragon który był na łańcuchu i kiedy wybuchł pożar on zerwał się z łańcucha i zawiadomił właścicieli drapiąc w drzwi i szczekając, niestety ludzie nie docenili jego zasług i oddali go do schroniska, psa który całe życie przebywał na łańcuchu gdzie brakowało mu pieszczot i przytulania; wyobraźcie sobie, że taki pies wykazał się heroizmem nie uciekając w pole tylko narażając życie obudził ich.
Całe szczęście znalazł się dobry człowiek który przygarnął Dragona i zapewni mu zasłużoną emeryturę.
Dobrze że są tacy ludzie na tym świecie.
Po konferencji i rozdaniu nagród, znów miałem swoje pięć minut, Pan Michał Pirug powiedział że jestem słodziutki, i bardzo ładny, miło słuchać takich komplementów.
Zachowywałem się oczywiście jak przystało na psa przewodnika cały czas byłem w pracy, grzecznie leżałem a jak trzeba było to pozowałem do zdjęć, i prowadzałem Sebastiana pomiędzy gośćmi aby mógł zapraszać na konferencje 9 grudnia organizowaną przez fundacje „vis maior”.
Podczas konferencji siedziały obok nas dwie panie i nie spuszczały ze mnie wzroku, obserwowały każdy mój ruch, pewnie były zauroczone moim posłuszeństwem i precyzją z jaką wykonuje prace
Sebastian zaprosił je na konferencje może przyjdą aby posłuchać o psach przewodnikach jak i zobaczyć jak taki pies pracuje i jak z jego pomocy korzysta osoba aktywna, będzie też można przekonać się, w jaki sposób funkcjonują osoby niewidome, ponieważ będzie sala doświadczeń bezwzrokowych.
Fado też świetnie się spisał, siedział z Moniką za nami, jestem z niego bardzo dumny. bije od niego wielki spokój, jest posłuszny i stonowany, nieskory do zabawy, będzie świetnym przewodnikiem, szybko się porusza, więc aktywna osoba lubiąca szybko chodzić będzie szczęśliwa mając takiego łobuziaka przy sobie.
Dziś idziemy do radia wziąć udział w audycji dotyczącej organizowanej przez naszą fundacje konferencji. Będzie można tam też posłuchać o mojej pracy. Zapraszam serdecznie po godzinie 20.00 na falach radia warszawa.
Pozdrawiam serdecznie i macham łapką.

1 komentarz do ““Psi bohater”Autor: Sebastian Grzywacz”

  1. martini pisze:

    Dobrze że tak dużo się dzieje. Pozdrawiam

Odpowiedz

Komentarz: