Bezpańska ręka

Szliśmy sobie kiedyś razem z Jolą i usłyszałem, jak pewna Pani wyraża podziw na widok mojej psiej osoby. Mówi do drugiej kobiety, że mnie – przewodnika, nie wolno zaczepiać, ponieważ pracuję. Potem mimo, iż wygląda na wyedukowaną, tuż przy samym przejściu owa niewiasta, wkłada Joli rękę pod pachę.

Wtedy Jola, jak to ma w zwyczaju, odzywa się:

-Proszę mnie nie dotykać.

A w odpowiedzi słyszy:

-ja Pani nie dotykam, to jest tylko Pani plecak. Wtedy Jola wyciąga rękę tej Pani zza swojego plecaka I PYTA:

-CO TO JEST?

A ponieważ nie słyszy odpowiedzi, lekko stuka w znalezione za plecakiem palce i dodaje:

-Czyja to ręka?

Niestety, o dziwo, nikt nie przyznaje się do swojej ręki.

Zastanawiam się: Jak to jest z tymi ludźmi, czy według nich niewidomi, nie czują i nie kojarzą, a może nawet zazwyczaj nie słyszą?

Ostatnio też, gdy wracaliśmy z tańców (których nawiasem mówiąc nie lubię, bo strasznie się na nich nudzę, a tańczy oczywiście Jola) pewna osoba zagwizdała, potem delikatnie spróbowała pochylić się nade mną. Wtedy usłyszałem od Joli, okropne słowo: Fe. Jednak nikt oprócz mnie nie wiedział, dlaczego ono padło. I pewnie tak wszyscy trwaliby w niewiedzy, gdyby Joli tancerz nie zaobserwował, że gwiżdżąca przed momentem pani nabrała “redowego” koloru i w taki sposób się zdradziła. No przyznam szczerze, że potem trochę trudno mi było skupić się na pracy, choć bardzo się starałem. Ludziska, nie róbcie mi tego, kiedy pracuję. Rozmawiajcie raczej z Jolą, bo ona właśnie umie mówić i wie nawet, jak ze mną rozmawiać. Można powiedzieć, że jest moim tłumaczem. Zrozumiałbym tylko, gdybyście do mnie szczekali. Nie spiskujcie za jej plecami w sprawie robienia nam dobrze. Ja tego ciągle doświadczam, że moja Jola sprawnie radzi sobie z decyzjami.

Pozdrawiam was zaczepnicy i szlachetne istoty, które udają obojętność mimo, że aż serce im skacze z podziwu na mój widok.

Red

1 komentarz do “Bezpańska ręka”

  1. Klaudia pisze:

    Ale z tą ręką… CIekawe dlaczego ta baba się nie przyznała… Na początku strasznie się śmiałam z tej ręki
    *smile*

Odpowiedz

Komentarz: